Rok zbliża się ku końcowi - pora więc pokazać ostatnią pracę w tym roku ;)
Przygotowałam ją już jakiś czas temu, ale finalnie trafiła jako prezent pod choinkę ;) Nowymi właścicielami obrazka są moja kuzynka i jej mąż - oczywiście jest to podarunek do nowego domu :)
Praca nieoprawiona, bo wysyłałam ją do Polski i nie chciałam ryzykować rozbicia szkła w czasie transportu...
Wzór pewnie już niektórym znany, bo co jakiś czas pojawia się na hafciarskich blogach.
Wyszywałam na kremowej kanwie Tajlur 18ct, bawełniane nici wg legendy, metaliczne dobierałam sama:
Przygotowałam ją już jakiś czas temu, ale finalnie trafiła jako prezent pod choinkę ;) Nowymi właścicielami obrazka są moja kuzynka i jej mąż - oczywiście jest to podarunek do nowego domu :)
Praca nieoprawiona, bo wysyłałam ją do Polski i nie chciałam ryzykować rozbicia szkła w czasie transportu...
Wzór pewnie już niektórym znany, bo co jakiś czas pojawia się na hafciarskich blogach.
Wyszywałam na kremowej kanwie Tajlur 18ct, bawełniane nici wg legendy, metaliczne dobierałam sama:
* * *
Za kilka dni pojawi się post z podsumowaniem mojej tegorocznej hafciarskiej pracy :) Lubicie takie posty? Same takie piszecie?