Wiecie, że nie lubię koloru czerwonego? Jedną z niewielu rzeczy, która akurat podoba mi się w czerwieni jest... garbus :D Żaden tam nowoczesny, żaden nowy VW Beetle, ale stary poczciwy garbusek, typ 1 - do 2003 roku produkowany w Meksyku.
Kilka dni temu nadarzyła się okazja, by wyszyć takie cudo. Koleżanka poprosiła o kartkę na 60. urodziny taty - miał to być czerwony samochód ;) Nie mogłam z tej okazji nie znaleźć wzoru garbusa!
Tak oto powstała kartka w czerwieniach:
Kilka dni temu nadarzyła się okazja, by wyszyć takie cudo. Koleżanka poprosiła o kartkę na 60. urodziny taty - miał to być czerwony samochód ;) Nie mogłam z tej okazji nie znaleźć wzoru garbusa!
Tak oto powstała kartka w czerwieniach: