Rok temu postawiłam pierwsze krzyżyki w wymarzonym HAEDzie. Przez pierwsze 100 dni, trochę kosztem innych prac, pracowałam nad nim codziennie. Potem trochę zwolniłam i w efekcie po pół roku pracy nad nim, na koniec grudnia 2018, miałam zrobione niecałe 16%.
Mimo wielu hafciarskich planów na rok 2019 wierzyłam, że i na HAEDa znajdę czas... i tu się pomyliłam :( Tak się skupiłam na SALach i wyzwaniach, że na kolosa czasu zwyczajnie zabrakło... od 1 stycznia przybyło tylko 8 000 xxx :(
W tym czasie przybył mniej więcej taki fragment:
![]()
Trochę statystyk:
![]()
Co dalej? Na pewno nie zrezygnuję z HAEDa. Nie ma opcji, żeby powędrował do szuflady i stał się UFOkiem!
Dziękuję, że towarzyszycie mi w mojej przygodzie z HAEDem :) miło czuć Wasze wsparcie i doping :)
Mimo wielu hafciarskich planów na rok 2019 wierzyłam, że i na HAEDa znajdę czas... i tu się pomyliłam :( Tak się skupiłam na SALach i wyzwaniach, że na kolosa czasu zwyczajnie zabrakło... od 1 stycznia przybyło tylko 8 000 xxx :(
 |
| HAED "A Stitching Shelf" 1.06.2018-31.05.2019 68 000 xxx |
W tym czasie przybył mniej więcej taki fragment:
Trochę statystyk:
Co dalej? Na pewno nie zrezygnuję z HAEDa. Nie ma opcji, żeby powędrował do szuflady i stał się UFOkiem!
Dziękuję, że towarzyszycie mi w mojej przygodzie z HAEDem :) miło czuć Wasze wsparcie i doping :)